pustka w niebie

Nadszedł czas by spróbować tą pustkę czymś wypełnić.
Wbrew pozorom nazwa bloga to nie jakieś sentymentalno-satanistyczne trele-morele, a tytuł komiksu stworzonego przeze mnie i Michała Lebiodę z okazji XVII Międzynarodowego Festiwalu Komiksu w Łodzi, w 2006 roku. Nagrodzonego tam zresztą 2-gą nagrodą w kategorii debiutantów, czy innych amatorów.
Do tej pory komiks zdołał się ukazać w Magazynie Fantastycznym nr 1(10)2007
i w okolicach kwietnia ukaże się w Anglii, w ramach jakiejś dziwnej antologii o wiele mówiącej nazwie "WAR", z inicjatywy Paper Tiger Comics. Podobno wymowa antologii jako całości ma być antywojenna, a ewentualny zysk (czy jego część) ma iść na walkę z handlem bronią, albo inny zbożny cel. Cóż, powodzenia.

Niewiele więcej mogę o tym komiksie napisać. Do dziś jestem z nigo raczej zadowolony, bo nadal wydaje mi się, że wszystko w nim ze sobą koresponduje i współgra.
No i postanowiłem go umieścić tutaj. Do ewentualnego obejrzenia przez przypadkowego przechodnia. Smacznego, mam nad
zieję.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

rysunki zajebioza