antologia pokonkursowa

Już jest. Można kupić, obejrzeć, powzdychać, wyciąć co fajniejsze rysunki i przykleić na piórnik.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Piórnik...

wszystko zmierza do tego, że za kilka lat ja swój będę za ciężką kasę wypożyczał na wystawy :)

Anonimowy pisze...

E

A